Zbiórkę wyznaczono na godzinę 5.00 rano, ale nawet tak wczesna pora nikogo nie zniechęciła. Wszyscy stawili się na dworcu PKP w Ostrowie Wlkp. W radosnych nastrojach zajęliśmy więc miejsca w pociągu i ruszyliśmy w stronę Warszawy. Podróż długa, więc nie próżnowaliśmy nawet w pociągu i tam już rozpoczęliśmy „żyć” tym, co się działo w książce Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec". Uczniowie otrzymali od nauczycieli materiały do rozwiązania, m.in. była krzyżówka, mapka i związane z nimi zadania. Także nikomu się nie nudziło w trakcie podróży Bezpośrednio po dotarciu do celu, rozpoczęliśmy zwiedzanie miejsc, którymi poruszali się Alek – Aleksy Dawidowski, Zośka – Tadeusz Zawadzki i Rudy – Jan Bytnar . Na samym początku naszej przygody w Warszawie udaliśmy się pod szkołę Liceum im. Stefana Batorego, do której uczęszczali bohaterowie książki. Następnie przemieszczaliśmy się Al. Szucha – gdzie znajduje się Mauzoleum Walki i Męczeństwa, dawna siedziba Gestapo, gdzie przesłuchiwany był Jan Bytnar „Rudy”. Tu nas spotkała niespodzianka…. Właśnie tego dnia odbywały się tam zdjęcia do filmu „Czarny mercedes” nakręcany na podstawie tej właśnie powieści Janusza Majewskiego. Uczniowie mogli podziwiać znakomitą charakteryzację aktorów oraz widzieli fragmenty ekranizacji tej książki. Młodzież nie mogła oderwać oczu od tych scen, mimo że były przejmujące. W tych krótkich scenkach można było zobaczyć okupowaną Warszawę, a w niej tajemnicę śmierci młodej kobiety - Żydówki ukrywanej przez Polaka. Główną rolę jednak tu odgrywał „czarny mercedes”, którego mogli również zobaczyć na własne oczy ósmoklasiści. Kolejnym punktem był spacer śladami Akcji pod Arsenałem. Mimo mroźnego powietrza uczniowie chętnie wędrowali i przeżywali losy ich ulubionych bohaterów książki. Odwiedziliśmy także miejsca związane z akcjami Małego Sabotażu, m.in. słynna kotwica na Pomniku Lotnika, akcja usunięcia niemieckiej tablicy z pomnika Mikołaja Kopernika, akcja zerwania hitlerowskich flag z Gmachu „Zachęty. I to nie wszystko… Będąc w Warszawie nie mogliśmy ominąć jeszcze kilku ważnych miejsc m.in. podziwialiśmy Zamek Królewski; Katedrę Św. Jana; Kościół pw. Św. Krzyża, w którym znajduje się serce Fryderyka Chopina; Kolumnę Zygmunta; Syrenkę. Zatrzymaliśmy się przy Pomniku Małego Powstańca. Mogliśmy również zobaczyć zmianę warty przy grobie Nieznanego Żołnierza na Placu marsz. Józefa Piłsudskiego.

Oczywiście w Warszawie 01 grudnia już był nastrój świąteczny, czuć i widać było nadchodzące Święta Bożego Narodzenia, a z tym związana kolejna miła niespodzianka – na Krakowskim Przedmieściu mogliśmy zobaczyć przejazd - paradę świętych Mikołajów na motorach. W czasie zwiedzania stolicy mieliśmy oczywiście chwile na odpoczynek, ciepłą herbatę i posiłek.

To był tylko jeden dzień w Warszawie o zdołaliśmy zobaczyć aż tyle! O godzinie 19.00 czekał już na nas pociąg do Ostrowa Wlkp. Wycieczka była nie tylko doskonałą powtórką z lektury, ale również niesamowitym przeżyciem pełnym wzruszających i niezapomnianych chwil. Wszystkie miejsca, które udało nam się zobaczyć w tak krótkim czasie na pewno na długo pozostaną w pamięci uczniów. Ich zadowolone miny w drodze powrotnej były doskonałą informacją zwrotną dla nauczyciela po tej „niezwykłej lekcji” polskiego, historii, geografii i nie tylko. Taki wyjazd rozwija wszystkie kompetencje u uczniów, zatem pod wpływem inicjatywy tych młodych osób planujemy już kolejne „lekcje” wyjazdowe

Inf. opr. I. Trzeciak

Więcej zdjęć: